piątek, 31 stycznia 2014

Midnight Memories !

Chyba się zakochałam !
Przeszli samych siebie <3
Arr i ten Harry zarywający do tej Babki <3


A co wy sądzicie o teledysku? Dla mnie bomba. Brakuje mi słów by opisać moje uczucia*.*

środa, 29 stycznia 2014

Rozdział 21.


Perspektywa Stelli.

Harry ciągle chodzi po podwórku i wykonuje jakieś tajemnicze telefony. Nawet, gdy Zayn spytał się gdzie dzwoni ten nie odpowiedział.
Olał mnie. No kurde myślałam, że jeżeli nie będę się do niego odzywać to ten będzie za mną chodzić i błagać o przebaczenie.
Usiadłyśmy sobie przy stole. Po mojej prawej stronie zostało wolne miejsce. Mam nadzieje, że Harry skorzysta z okazji i usiądzie, chociaż obok.
-, Co jutro robicie? - Spytał Zayn siadając na przeciwko.
- Do godziny 16 jesteśmy wolne a potem idziemy na imprezkę. - Oznajmiła wszystkim Lottie.
- To bawcie się dobrze... - Odpowiedział Liam, który siedział obok Lottie. Trąciłam przyjaciółkę łokciem by dać jej znać. Liamowi nie wypadało wpraszać się na imprezę, chociaż po jego minie było widać, że bardzo by tego chciał. Lottie oczywiście musiała mi oddać dwa razy mocniej.
-, Co?! - Szepnęła patrząc na mnie. Kiwnęłam głową w stronę Liama. Oczywiście nie zrozumiała iluzji. Co za Blondynka.

wtorek, 28 stycznia 2014

Rozdział 20.



Perspektywa Harrego.

Ochrona uspokoiła nas. Ja wraz z Zaynem i Liamem znaleźliśmy się w jakimś pokoju. Louisa zaprowadzili do innego pokoju.
- Kurwa Hazz wiesz, że teraz mamy przejebane.. - Powiedział Zayn i usiadł na sofie. Liam stał obok drzwi. Pewnie dostał zadanie pilnowania mnie by nie spotkał się z Louisem.
- Zayn JA nic nie zrobiłem... To tamten zjeb się na mnie rzucił! - Odpowiedziałem. Zayn tylko westchnął.
- Harry niby nic nie zrobiłeś, ale Paul ci tego nie daruje! - Liam miał rację. Mamy przerąbane po całości. Usiadłem sobie obok Zayna i schowałem twarz w dłonie. Czemu ja nie mogę być szczęśliwy?! Nagle do pokoju wszedł wkurzony Paul. No to teraz się będzie działo.

środa, 22 stycznia 2014

Rozdział 19. Part 2.



Perspektywa Harrego.

Otworzyłem leniwie oczy i od razu zobaczyłem Stelle leżącą obok mnie. Co do tej nocy mogę tylko powiedzieć, że znowu było zjebiście. Pewnie rodzice Stella nas słyszeli, ale nie mogłem się powstrzymać. Co ta dziewczyna ze mną wyprawia?!
Przysunąłem Stelle jeszcze bliżej siebie i zacząłem głaskać ją po odkrytym ramieniu.  Dziewczyna w pewnym momencie uśmiechnęła się przez sen.
- Dzień Dobry! – Powiedziała zaspanym głosem. 
- Cześć kochanie… - Odpowiedziałem i pocałowałem ją delikatnie w usta.  
- Która godzina? – Spytała podnosząc się na łóżku do pozycji siedzącej.  Obróciłem się w drugą stronę i ze spodni leżących na podłodze wyciągnąłem swój telefon.

sobota, 18 stycznia 2014

Rozdział 19. Part 1.

Perspektywa Stelli.
Wsiedliśmy do prywatnego samolotu chłopaków i nim się obejrzałam samolot był już w chmurach.
Tym razem siedziałam tylko z Lottie na sofie. Chłopcy za to siedzieli na podłodze i grali w jakąś grę planszową. Lottie coś do mnie gadała za uchem ale ja wpatrywałam się tylko w mojego Harrego. Przypomniałam sobie moje wspomnienia z dzisiejszej nocy. Tak prawdę mówiąc to nic strasznego w tym nie było. Pewnie dlatego, że robiłam to z osobą, którą kocham. Teraz sobie po woli uświadamiam, że mój związek z Louisem był inny niż ten z Harrym. Czuje, że z Harrym mogę dzielić życie. Pewnie to jeszcze za wcześnie, ale gdyby Hazz teraz podszedł i oświadczył mi się. Zgodziłabym się bez żadnych wątpliwości. Kocham tego chłopka i jestem tego pewna.

sobota, 11 stycznia 2014

Rozdział 18. Part 2.



 Uwaga rozdział zawiera sceny +18.

Perspektywa Stelli.


- Nie chcę żebyś czegoś żałowała… - Powiedział przerywając swoje czynności. Spojrzał w moje oczy a ja szybko odpowiedziałam.
- Nie będę niczego żałować… Kocham Cię Harry… - Gdy te słowa wyszły z moich ust Harry nie wytrzymał. Ściągnął ze mnie majtki i po woli wszedł we mnie. Na początku poczułam ogromy ból. Harry chyba odczuł to i na chwilkę zastygł w miejscu.
- Stell nawet sobie nie wyobrażasz jak ja cię kocham… - Szepnął mi na ucho i powoli zaczął się poruszać. Jego ciało idealnie pasowało z moim. Po chwili Hazz posuwał mnie z niewyobrażalną prędkością. Czułam, że zaraz nadejdzie ten upragniony moment. 


niedziela, 5 stycznia 2014

Rozdział 18. Part 1.

Uwaga rozdział zawiera sceny +18. Perspektywa Stell.

Jedziemy autobusem już jakieś 3 godziny. Siedziałam z Harrym na sofie ale biedak usnął chyba z nadmiaru wrażeń. Śpi na moich kolanach. Jaki słodziak jeciu!
Lottie wraz z Liamem siedzą na przeciwnej sofie i cały czas nie przestają gadać. Czy aby Liam i Lottie nic do siebie nie czują. Gdy godzinę temu się spytałam od razu zaprzeczyli ale to widać na pierwszy rzut oka, że jest coś na rzeczy. Co do reszty to Niall i Louis męczą kierowcę autobusu a Zayn pewnie gdzieś się zaszył i śpi.
Dzwoniła do mnie także mama gdy byliśmy jeszcze w Melbourne. Opowiadała mi o tym liście i mówiła coś o Dylanie. Niestety nie mogłam zrozumieć bo nasze przygłupy zaczęły się kłócić. Grali w jaką grę planszową no i Louis jak to Louis przegrał. Chłopak nie umie przegrywać więc wyszła z tego nie zła kłótnia.  Mogę zostać z nimi jeszcze miesiąc i tydzień. Potem muszę wracać do Doncaster i dokładnie zapoznać się z listem. Mam nadzieje, że to jest jakaś dobra szkoła. Sama jej nie załatwiałam tylko agencja.